Mariusz Cieślik: Skoro nie możemy zobaczyć powodzi z bliska, obejrzyjmy ją w Netfliksie

Fenomen ponownej popularności „Wielkiej wody”, serialu o powodzi z roku 1997, przypomina o kwestii fundamentalnej dla współczesnej kultury. Że mianowicie obrazy rzeczywistości zastępują nam samą rzeczywistość.

Publikacja: 27.09.2024 10:00

Kadr z serialu "Wielka woda"

Kadr z serialu "Wielka woda"

Foto: materiały prasowe

Jeleń, przyłapany przez fotografa w lesie, był większy niż w rzeczywistości. Jego zdjęcie zajmowało pięciometrową ścianę. Cóż, ludzie mają różne gusta i nawet jak ktoś ma piękny dom, tak jak w tym przypadku, może wybierać sobie dziwaczne wyposażenie. Zaskakujące było jedno: dom stał na skraju lasu. I w sumie, żeby zobaczyć podobny widok, wystarczyłoby wybrać się tam z lornetką. A jednak właściciel chciał mieć na ścianie fototapetę.

Pozostało 90% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach