Wielka wyprawa do wielkiego świata

Małżeństwo Michała i Elżbiety Skotnickich, potomka starego szlacheckiego rodu z córką mieszczanina, opierało się ówczesnym konwenansom. Można się domyślać, że ich wieloletnia podróż do Włoch była wyrazem chęci symbolicznej legitymizacji związku. Przyniosła także doniosłe skutki artystyczne - mówi prof. Mikołaj Getka-Kenig, dyrektor Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.

Publikacja: 13.09.2024 17:00

Elżbieta Skotnicka sportretowana przez François-Xaviera Fabre’a

Elżbieta Skotnicka sportretowana przez François-Xaviera Fabre’a

Foto: TOMASZ FIOŁKA/Muzeum Narodowe w Krakowie

W sandomierskim Muzeum Zamkowym odwiedzających przyciągała tego lata jedyna swego rodzaju wystawa. Opowiadała o grand tourach, czyli popularnych przed wiekami wyprawach polskich ziemian do korzeni cywilizacji, Francji i Włoch. Tu bohaterami byli Michał Skotnicki i jego żona Elżbieta, mieszkańcy Sandomierszczyzny i dziedzice sławnego rodu Bogoriów. Ich wyprawa była jedną z ostatnich tego rodzaju, ale przyniosła nadzwyczajny plon.

Plus Minus: Wystawa o grand tourze Skotnickich w Sandomierzu była oryginalnym pomysłem. Skąd wyszła inspiracja tego projektu?

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem