Przebudzeni z amerykańskiego snu

Oskarżenia o próbę zamachu stanu, a nawet wyrok za malwersacje finansowe – nic zdaje się nie osłabiać notowań Donalda Trumpa w przedwyborczych sondażach. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych pomógł mi tego lata zrozumieć, dlaczego były prezydent zdaje się być z teflonu.

Publikacja: 16.08.2024 10:00

Korek przed wjazdem do nowojorskiego tunelu Holland (lipiec 2024). Przejazd zbudowaną 97 lat temu pr

Korek przed wjazdem do nowojorskiego tunelu Holland (lipiec 2024). Przejazd zbudowaną 97 lat temu przeprawą bywa dla kierowcy koszmarem

Foto: Michael M. Santiago/Getty Images

W Ameryce byłem poprzednio 15 lat temu. Wtedy, także jako korespondent „Rzeczpospolitej”, trzy razy przejechałem kraj od oceanu do oceanu. To było państwo, zdawało się, nieskończonych możliwości. „Mamy najlepsze drogi, najlepsze szkoły, najlepsze szpitale. Wszystko” – słyszałem od Amerykanów. Oczywiście, nie wszyscy odnosili sukces, ale i ci przegrani niezmiennie winą obciążali wówczas siebie, nie własny kraj. „Skoro Bill Gates mógł tu odnieść triumf, mogłem i ja” – mawiali.

Pozostało 98% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Energetycznych wyspiarzy będzie przybywać
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki