„Motocykliści”: Skłóceni z życiem

Tytułowe motocykle w filmie Jeffa Nicholsa symbolizują wolność i bunt. Autor tęskni za światem, którego nigdy nie było, ale umiejętnie potrafi zarazić tym marzeniem widzów.

Publikacja: 09.08.2024 17:00

„Motocykliści”, reż. Jeff Nichols, dystr. UIP Polska

„Motocykliści”, reż. Jeff Nichols, dystr. UIP Polska

Foto: mat.pras.

Schrzaniliśmy” – tymi słowami Wyatt podsumowuje nie tyle przedstawione w „Swobodnym jeźdźcu” (1969) wydarzenia, ile ogólnie czasy kontestacji. Jeff Nichols w „Motocyklistach” dochodzi do takich samych wniosków. Podobnie jak twórca i aktor z tamtego filmu Dennis Hopper pozwala nam śnić piękny amerykański sen tylko po to, aby zamienić go w koszmar. Pokazać, jak roztrzaskuje się w starciu z brutalnie zmieniającą się rzeczywistością Stanów Zjednoczonych przełomu lat 60. i 70.

Pozostało 88% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Jędrzej Pasierski: Dobre kino dla 6 widzów
Plus Minus
„Konklawe”: Efektowna bajka o konklawe
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Plus Minus
Pułapki zdrowego rozsądku