Alfred Koch: Nikt nigdy nie myślał na poważnie o Rosji jako części Europy

Młode pokolenie dzisiejszej rosyjskiej opozycji walczy o sprawiedliwość, ale niekoniecznie o wolność - mówi Alfred Koch, były wicepremier i jeden z głównych architektów Rosji po upadku Związku Radzieckiego.

Publikacja: 26.07.2024 10:00

Kryzys konstytucyjny w Rosji, wywołany sporem miedzy prezydentem Borysem Jelcynem a Radą Najwyższą,

Kryzys konstytucyjny w Rosji, wywołany sporem miedzy prezydentem Borysem Jelcynem a Radą Najwyższą, dotyczący kształtu ustroju państwowego, Moskwa, październik 1993 r.

Foto: Wojtek Laski/East News

Plus Minus: W rosyjskim środowisku demokratycznym trwa burzliwa dyskusja na temat wydarzeń, które miały miejsce w latach 90. Fundacja na rzecz walki z korupcją (FBK) i bliska współpracowniczka Aleksieja Nawalnego Maria Piewczich opublikowali kilkuodcinkowy film dokumentalny „Zdrajcy”. Wynika z niego, że młodzi przeciwnicy Putina obwiniają starsze pokolenie, w tym również pana, za obecny stan rzeczy w Rosji. Co pan o tym sądzi?

FBK i Maria Piewczich nie odzwierciedlają opinii młodego pokolenia w Rosji. Zacznijmy od tego, że Piewczich nie ma z Rosją nic wspólnego. Będąc dzieckiem, wyjechała do Wielkiej Brytanii, nigdy nie wróciła. Jest poddaną króla. Jako turystka jeździła do Rosji, nigdy tam nie mieszkała. Nie zna kraju. W latach 90., które krytykuje, żyła w dostatku w rodzinie bogatego człowieka. Opisuje problemy tamtych lat, ale nie doświadczyła ich na własnej skórze. To jej pokolenie bije dziś pałkami protestujących w Moskwie, nie moje. To jej pokolenie dzisiaj siedzi w okopach i morduje Ukraińców. Generałowie rosyjscy mogą być moimi rówieśnikami, ale pułkownicy już nie. To pokolenie, które nie pamięta ZSRR. Za pieniądze idą zabijać ludzi, których nawet nie znają. Nawalny miał 47 lat. Piewczich ma 37 lat. Mając 37 lat, odszedłem ze stanowiska wicepremiera i nigdy więcej nie pracowałem w rządzie. A ona dopiero wybiera się po władzę w Rosji. Mówią, że ich czas jeszcze nadejdzie. Kiedy? Nie mają już żadnego wpływu na sytuację wewnątrz Rosji, nie mają tam swoich ludzi i struktur. Wszyscy już siedzą w więzieniu albo uciekli za granicę. Mimo to ludzie z FBK udają, że są jedyną rosyjską opozycją. I przekonują, że reszta to są tacy „zdrajcy jak Koch”.

Pozostało 93% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki