Kataryna: 35 lat kupionej wolności

Leszek Miller: „Kiedy słyszę, że tak zwany komunizm został obalony, to jest w tym wiele niepotrzebnej fantazji. Mówiąc dokładnie, tak zwany komunizm został rozwiązany za porozumieniem stron”.

Publikacja: 07.06.2024 17:00

Leszek Miller

Leszek Miller

Foto: PAP/Leszek Szymański

W półokrągłą rocznicę wydarzenia, które przez 35 lat obrosło legendą i stało się początkiem mitu założycielskiego głównych stron naszej politycznej sceny, to właśnie ta wypowiedź Leszka Millera sprzed kilku lat najcelniej oddaje to, co się ostatecznie dopełniło 4 czerwca 1989 roku przy wyborczych urnach. Gdy dziś jedni romantyzują tamten dzień, uznając go za dzień zwycięstwa antykomunistów nad komunistami, a drudzy go demonizują, przedstawiając jako dzień narodowej zdrady solidarnościowych elit, które się z komunistami dogadały ponad naszymi głowami, najbliższa mi jest narracja Leszka Millera. Nikogo nie pokonaliśmy, nikt też nas nie zdradził – wykupiliśmy tylko od komunistów ukradzioną nam wolność, w zamian dając im gwarancję bezkarności i wpuszczenie na nowe, demokratyczne salony.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Vincent V. Severski: Notatki na marginesie Eco
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Plus Minus
Dlaczego reprezentacja Portugalii jest zakładnikiem Cristiano Ronaldo
Plus Minus
„Oszustwo”: Tak, żeby wszystkim się podobało
Plus Minus
Jan Bończa-Szabłowski: Fotel dla pani Eli
Plus Minus
„Projekt A.R.T. Na ratunek arcydziełom”: Sztuka pomagania
Plus Minus
Jan Maciejewski: Strategiczne przepływy