Tomasz Terlikowski: Jakub Maciejewski udowodnił, że część prawicy potrafi myśleć tylko o polityce

Recenzją mojej książki „To ja, Judasz” pióra Jakuba Augustyna Maciejewskiego nie warto byłoby się zajmować, bo to tylko prostacki paszkwil, gdyby nie fakt, że świetnie pokazuje ona model myślenia o świecie tygodnika „Sieci” i jego redaktorów.

Publikacja: 19.04.2024 10:00

Tomasz Terlikowski

Tomasz Terlikowski

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

Zacznę nie od analizy tego sposobu myślenia, ale od pochwał. Ten tekst jest bowiem pełen wymyślnych epitetów. Jakub Augustyn Maciejewski nazywa mnie „Tomaszem Iskariotą”, „katolickim niegdyś publicystą”, porównuje do Lesława Maleszki, sugeruje, że wszystkie moje teologiczne i filozoficzne rozważania mają wyłącznie służyć uzasadnieniu mojej zdrady, a nawet sugeruje, że książka o Judaszu może służyć do usprawiedliwienia zdrady ojczyzny. Liczba epitetów, obrzydliwych sugestii i teorii spiskowych, jaką autor „Sieci” zmieścił na dwóch szpaltach, jest naprawdę godna podziwu, więc oddaję mu honor: paszkwile to on pisać potrafi.

Pozostało 84% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich