Reklama

Czy film „Godzilla i Kong: Nowe imperium” dorównuje hitowi „Godzilla Minus One”?

Twórcy filmu „Godzilla i Kong: Nowe imperium” wierzą, że w Hollywood wciąż jest miejsce dla słynnych tytanów. Czy mają rację?

Publikacja: 05.04.2024 10:00

„Godzilla i Kong: Nowe imperium”, reż. Adam Wingard, dystr. Warner Bros Entertainment Polska

„Godzilla i Kong: Nowe imperium”, reż. Adam Wingard, dystr. Warner Bros Entertainment Polska

Foto: materiały prasowe

Nowy film Adama Wingarda to piąta odsłona uniwersum wielkich potworów wytwórni Legendary Pictures. Już otwierająca go „Godzilla” (2014) nie wszystkim przypadła do gustu. Wizja gigantycznego jaszczura budzącego się z letargu, by stoczyć bój z dwiema równie wielkimi bestiami, sprowadzała się do nudnych walk i demolowania miast. Niewiele lepsze opinie zebrał wciąż rentowny „Kong: Wyspa Czaszki” (2017), ale dwa kolejne filmy – „Godzilla 2: Król potworów” (2019) i „Godzilla vs Kong” (2021) – przyniosły twórcom straty. Stąd głosy o śmierci kosztownego uniwersum.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama