„Madame Web”: W pajęczynie bzdur

Kinowy kryzys adaptacji komiksów trwa. „Madame Web” tylko to potwierdza.

Publikacja: 23.02.2024 17:00

„Madame Web”, reż. S.J. Clarkson, dystr. UIP Polska

„Madame Web”, reż. S.J. Clarkson, dystr. UIP Polska

Foto: materiały prasowe

Moda na filmy Marvela i DC trwała kilkanaście lat i obrodziła w przeboje. Niektóre z nich były udane również pod względem artystycznym, np. „Czarna pantera”, i walczyły o Oscary. „Madame Web” o nic nie powalczy. To słaby, źle wyreżyserowany blockbuster, który przynosi wstyd uniwersum tworzonemu przez Sony.

Kontrowersje budzi już sam dobór postaci. W komiksach Madame Web była sędziwą, niewidomą mutantką funkcjonującą dzięki utrzymującej ją przy życiu maszynie. Za sprawą zdolności jasnowidzenia nieraz pomagała Spider-Manowi, ale nie uchodziła za wielką superbohaterkę. Tymczasem w filmie to młoda, atrakcyjna ratowniczka medyczna z Nowego Jorku, którą z niejasnych powodów nawiedzają wizje: trzem młodym dziewczynom zagraża szaleniec. Web postanawia je uratować.

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Plus Minus
„Arcane”: Animowana apokalipsa
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku