Czułam, że rozmawiam z geniuszem

Wojtek darował mi taką masę swojego talentu, że wszystko, co mówił, było nadzwyczajne – wspomina Wojciecha Młynarskiego Ewa Bem.

Publikacja: 19.01.2024 17:00

Ewa Bem z różą dla Wojciecha Młynarskiego podczas uroczystości wręczenia mu nagrody Złotego Berła w

Ewa Bem z różą dla Wojciecha Młynarskiego podczas uroczystości wręczenia mu nagrody Złotego Berła w 2008 r.

Foto: TRICOLORS/East News

Opole 1988. Jubileusz dwudziestopięciolecia pracy twórczej Młynarskiego. On na scenie, za chwilę Ewa Bem zaśpiewa, że jej serce to muzyk „improwizujący, co ma własny styl i rytm”. Ale najpierw jubilat: „Chciałbym teraz zapowiedzieć koleżankę, którą darzę szczególnym sentymentem. I ze względu na jej fantastyczny zawsze humor i usposobienie cudowne, i ze względu na gatunek piosenki, jaki uprawia. I dlatego chciałbym ją powitać niekonwencjonalnie. Państwo znacie na pewno takie przedszkolne rymowanki – pani mówiła wierszyk, a dzieci rym. Więc może się zabawimy: Rozkosznie swingujący alt,/ Warszawska Ella Fitzgerald./ Warto być dla niej choćby tłem,/ Szanowni państwo...”. „...Ewa Bem!!!” – woła razem z publicznością Lucjan Kydryński, współprowadzący ten wieczór.

Pozostało 96% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki