Stanisław Lilpop – mieszczański sarmata z aparatem

Stworzenie słynnego miasta-ogrodu, ekstrawagancka wyprawa do Kenii, pionierskie dokonania fotograficzne, wreszcie sukces biznesowy, który okazał się przekleństwem – urodzony 160 lat temu Stanisław Wilhelm Lilpop był nietuzinkową postacią.

Publikacja: 01.12.2023 17:00

Stanisław Wilhelm Lilpop w Stawisku, z psem – a jakże! – myśliwskim; lata 20. XX wieku

Stanisław Wilhelm Lilpop w Stawisku, z psem – a jakże! – myśliwskim; lata 20. XX wieku

Foto: archiwum Muzeum w Stawisku/FOTONOVA

Ród Lilpopów w XIX w. stworzył jedną z najpotężniejszych grup przemysłowych w Polsce (ówczesnym Królestwie Polskim). Niektórzy porównywali go do Buddenbrooków, rodziny kupieckiej z Lubeki, bohaterów słynnej książki Tomasza Manna.

Hanna Lilpop, późniejsza Anna Iwaszkiewicz, dostrzegała wiele podobieństw w obu rodzinach: „ta sama mentalność, ta sama wiara w wyjątkową nadzwyczajność rodziny i wreszcie to samo rozproszenie olbrzymiego majątku…”. W przypadku Lilpopów chodziło o rozproszenie majątku zgromadzonego przez niezmiernie przedsiębiorczego protoplastę biznesowego rodu, Stanisława seniora, jej dziadka (1817–1863). Był niezwykle uzdolnionym inżynierem, m.in. konstruktorem maszyn rolniczych. Miał też zapał do kształcenia. Szkolił się jako stypendysta Banku Polskiego w fabrykach Lyonu, Paryża, Londynu, Manchesteru i Berlina.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem