Wszystko zaczęło się od masakry – Pelé i Ministerstwo Sportu

Jako minister sportu Pelé zaczął od pomysłu przeprowadzenia audytu w klubach, na co te oczywiście się nie zgodziły. Umoczeni po uszy działacze, defraudujący ogromne kwoty i odprowadzający je na konta w rajach podatkowych, bez żenady obrzucali go błotem.

Publikacja: 17.11.2023 17:00

Wszystko zaczęło się od masakry – Pelé i Ministerstwo Sportu

Foto: GettyImages

23 lipca 1993 roku grupa zamaskowanych mężczyzn otworzyła ogień do pięćdziesięciorga dzieci ulicy, które spały w okolicach kościoła Nuestra Señora de la Candelária (pod wezwaniem Matki Boskiej Gromnicznej) w dzielnicy Centro Rio de Janeiro. Siedmioro dzieci i młody mężczyzna zginęli na miejscu. Jedna z ofiar została zastrzelona podczas ucieczki. Trzech innych młodych ludzi uprowadzono samochodem. Dwaj zostali zamordowani w pobliżu Aterro do Flamengo, chętnie uczęszczanego parku rozciągającego się między lotniskiem a Głową Cukru. Wagner dos Santos, którego porzucono w parku, przeżył mimo dwóch kul w głowie. W 1994 roku, na krótko przed rozpoczęciem procesu, znowu próbowano go zabić. Władze federalne przydzieliły mu wówczas ochronę.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta