Marcin Giełzak: Woke rozbija lewicę i pozwala ją przejąć korporacjom

My walczymy o sprawiedliwość, oni o „reprezentację”. Nas oburza wykluczenie, ich „uprzedzenia”. My chcemy równości, oni „różnorodności”. Tymczasem, jeśli twoją rewolucję popierają wszystkie największe korporacje, brytyjska rodzina królewska i amerykański Korpus Piechoty Morskiej, to nie jest to rewolucja - mówi Marcin Giełzak, historyki i publicysta.

Publikacja: 18.08.2023 10:00

Marcin Giełzak: Woke rozbija lewicę i pozwala ją przejąć korporacjom

Foto: Zbigniew Furman

Plus Minus: Sondaże mówią, że najpopularniejszym politykiem w elektoracie Lewicy jest liberał Rafał Trzaskowski. Co się stało?

Zależy, czy mówimy o Lewicy czy lewicy. Pierwsza z nich to formacja, którą nazywam po prostu postkomunistami. A lewica pisana małą literą to ludzie przywiązani do socjaldemokratycznych idei. Te dwie lewice nie pokrywają się ze sobą, bo gdy prowadzi się badania opinii publicznej, bardzo trudno odróżnić od siebie wyborców Lewicy i Konfederacji. Nic dziwnego więc, że liberałowie popierają liberalnych polityków. Problem w tym, że nasza scena polityczna dzieli się na prawicę i nieprawicę, a my dopowiadamy sobie, że jak coś jest nieprawicą, to jest lewicą. Przyklejamy zatem jedną etykietkę liberałom i lewicowcom, mimo że oni w mało której sprawie zgadzają się ze sobą.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu