Łukaszenko i Prigożyn. Co wagnerowcy w Mińsku oznaczają dla Białorusi

Propagandyści Kremla biją Aleksandrowi Łukaszence brawo i wyrażają wdzięczność za ocalenie przed wojną domową. Zachwycony sobą jeszcze bardziej uzależnia swój kraj od wschodniego sąsiada.

Publikacja: 30.06.2023 10:00

Wydaje się, że Aleksander Łukaszenko zdrowo nazmyślał, opowiadając o swym wkładzie w ujarzmienie bun

Wydaje się, że Aleksander Łukaszenko zdrowo nazmyślał, opowiadając o swym wkładzie w ujarzmienie buntu wagnerowców. Wciąż nie wiadomo najważniejszego – po co mu Prigożyn na Białorusi

Foto: Ilya PITALEV/SPUTNIK/AFP

Historia nieudanego puczu Jewgienija Prigożyna pozostawia wiele znaków zapytania. Dlaczego po ponad 800-kilometrowym „marszu sprawiedliwości” i nie napotykając praktycznie oporu, zawrócił swoje siły, będąc zaledwie 200 km od Moskwy? W jaki sposób białoruskiemu dyktatorowi udało się go do tego namówić? Dlaczego w 140-milionowej Rosji do pośredniczenia w rozwiązaniu najgroźniejszego w najnowszej historii kryzysu nie znaleziono nikogo i rolę tę powierzono Aleksandrowi Łukaszence? Czym szef Grupy Wagnera i jego najemnicy będą zajmować się na Białorusi i co to znaczy dla przygnębionych dyktaturą mieszkańców kraju?

Pozostało jeszcze 94% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego