Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 02.05.2025 08:58 Publikacja: 10.03.2023 17:00
Foto: mat.pras.
Wariata poznajemy po wyglądzie i po tym, że kradnie serce. Moje prywatne obserwacje pozwalają stwierdzić, że winiarscy wariaci wyglądają jak niedźwiedzie, przypominając ich z postury, ogólnej kudłatości i usposobienia – jak się przedrzesz przez groźne pomruki, to pokochasz. Mówiłem przecież, że kradną serca.
A teraz rzut oka na mapę Afryki. Jej południowo-zachodni (na mapie to u dołu i po lewej) skrawek to Kapsztad i okolice. Sześćdziesiąt kilometrów na północ zaczyna się Swartland, kraina czarnej – nie czerwonej, jak zwykle w Afryce – żyznej ziemi i wielkich pól pszenicy czy roiboosa, słynnej czerwonej herbaty. I choć cała prowincja ze stolicą w Kapsztadzie jest kolebką afrykańskiego winiarstwa, to Swartland z win nie słynął. Reszta tej historii jest bliźniaczo podobna do tego, co działo się z wieloma regionami w Europie – oto w zapomnianej krainie znaleźli się zapaleńcy, którzy dokonali rewolucji. Tu nawet użyli tego słowa i Swartland Revolution wybuchło dekadę temu. Nieco wcześniej osiadł tam ojciec powstania, wielki, kudłaty Adi Badenhorst. Jak przystało na winiarskiego rewolucjonistę jest i radykalny, i konserwatywny. Jego wina są tak naturalne jak tylko się da, szczere, obfite w owocowe smaki, cudownie pijalne. I tak przywiązane do terroir, że na butelce czytamy „made in Swartland”.
Magdalena Biejat: „To są skandaliczne słowa i one nie powinny mieć nigdy miejsca w debacie publicznej, bo nie ma...
Przedwyborcza debata „Super Expressu” była najciekawszym akcentem tej kampanii. Trzymała w napięciu, ujawniała r...
Być może największym błędem kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego było opublikowanie przez kandydata książki...
Pora przestać wierzyć w mrzonki o rynku, który ureguluje się sam. Pisarze są na początku łańcucha pokarmowego, p...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Na właściwą ocenę pontyfikatu Jorge Maria Bergoglia trzeba będzie lat. Próba robienia z tego papieża rozbijające...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas