Zanik fabuły

Na polskiej scenie mainstreamowej nie pojawia się nic istotnego. Polski pop cierpi na tzw. bełkot.

Publikacja: 03.02.2023 17:00

Zanik fabuły

Foto: Ireneusz Sobieszczuk/TVP/PAP

Uważam, że wpisuję się w kategorię „weteranów estradowych”. Nie myślę już o nowych płytach, raczej staram się ograniczać do koncertów, których jest sporo. W ubiegłym roku zagrałem ponad 60 razy. Mam grono swoich odbiorców, którzy o mnie pamiętają i chętnie na spotkania ze mną przychodzą. Staram się kontynuować ścieżkę, którą obrałem 50 lat temu, i nie myślę o żadnym nowym wcieleniu Andrzeja Sikorowskiego.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem