Robert Mazurek: Majtki w kolorze khaki

Ja rozumiem, że jak śni mi się szafa, to tak naprawdę śni mi się stosunek seksualny z kobietą, ale czy kiedy śni mi się stosunek z kobietą, to tak naprawdę śni mi się szafa? Wątpliwości klasyka interpretującego Freuda przyszły do mnie, gdy dopadł mnie rasizm. Wasz, szanowni państwo, rasizm.

Publikacja: 02.09.2022 17:00

Robert Mazurek: Majtki w kolorze khaki

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Powroty z najbardziej zafiksowanego na punkcie rasy kraju na świecie bywają trudne. Pociesza mnie, że tu będzie cieplej i że spotkam ludzi o szerokich horyzontach. Tam, żeby wyrobić kartę wędkarską, trzeba podać rasę. Nie, nie rasę ryb, tylko własną, serio. Tu, co za ulga, ponad 20 stopni, słońce i jeszcze Ogi. Nie wiedzą państwo kto zacz? Panna Ogi na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada dumnie, że z Gdańska. Tam się urodziła i wychowała, jest Polką. I Nigeryjką. Podobnie jej rodzeństwo – siostra wygrała konkurs modelek, brat bije ludzi, ale zawodowo. Panna Ogi takich talentów nie miała, została więc aktywistką. Walczy – tak, zgadli państwo – z rasizmem.

Pozostało 86% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Mistrzowie, którzy przyciągają tłumy. Najsłynniejsze bokserskie walki w historii
Plus Minus
„Król Warmii i Saturna” i „Przysłona”. Prześwietlona klisza pamięci
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Polityczna bezdomność katolików
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Ryszard Ćwirlej: Odmłodziły mnie starocie
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
teatr
Mięśniacy, cheerleaderki i wszyscy pozostali. Recenzja „Heathers” w Teatrze Syrena