Tomasz Terlikowski: W poszukiwaniu kozłów ofiarnych

Trwa gorączkowe poszukiwanie odpowiedzialnego, na którego można by zrzucić winę za ekologiczny dramat na Odrze. Przypomina to szukanie kozła ofiarnego, bo nawet jeśli winnych trzeba znaleźć, to wydarzenia ostatnich tygodni mają o wiele głębsze przyczyny.

Publikacja: 19.08.2022 17:00

Tomasz Terlikowski: W poszukiwaniu kozłów ofiarnych

Foto: AFP

Mam świadomość głębokich znaczeń antropologicznych tego sformułowania i tego, że „kozioł ofiarny” nie powinien być raczej winny. Nie chodzi mi tu jednak o przywołanie tej postawy, obecnej niemal we wszystkich kulturach, w jej pełnym sensie, a jedynie o to, by pokazać, że obecne poszukiwanie winnych ma na celu głównie przywrócenie zachwianej równowagi. Zarówno jeśli będą to – jak w narracji opozycji – rządzący, czy jak w narracji rządu – „truciciele” albo jeszcze ktoś inny. Mamy świadomość, że wydarzyło się coś złego, że coś się radykalnie zmieniło, więc szukamy winnych. A powodem jest nawet nie pragnienie sprawiedliwości, co chęć oddalenia od siebie jakiegokolwiek poczucia odpowiedzialności. Jacyś inni muszą być winni, byśmy my mieli czyste sumienie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem