Polskie zderzenie wizji moralnego życia

Siłą napędową stojącą za postępującą erozją religijności Polaków nie jest żadna antyreligijna fobia czy zacietrzewienie świeckich ideologów. Przeciwnie, u podstaw tego zwrotu stoją mocne racje moralne.

Publikacja: 12.08.2022 10:00

Polskie zderzenie wizji moralnego życia

Foto: Rzeczpospolita/Mirosław Owczarek

Procesy długofalowe posiadają inną logikę niż codzienne wydarzenia. Wykonują swoją pracę zmiany rzeczywistości u samych podstaw powoli, niemal niezauważenie. Nie mają gwałtownego charakteru, choć ich zewnętrzne symptomy bywają czasami przedmiotem wybuchającej nieoczekiwanie sensacji. Nawet kiedy tak właśnie jest, wspomniane procesy z łatwością się nam wymykają. Często potrafimy je nazwać oraz opisać dopiero po fakcie, kiedy dogłębna, rozłożona w czasie przemiana już się dokonała. Jak nauczał Hegel, sowa Minerwy wylatuje o zmierzchu.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie