FC Barcelona. Tu wszyscy są dziećmi Cruyffa

Przez ostatnie pół wieku Barcelona przeszła drogę od klubu, który był jedynie dumą Katalonii, do europejskiej potęgi piłkarskiej i globalnej marki. I choć w ostatnich latach popełniła wiele błędów i straciła aurę wyjątkowości, swej romantycznej duszy całkiem się nie wyrzekła. Nowy rozdział w jej historii będzie pisał Robert Lewandowski.

Publikacja: 05.08.2022 10:00

Kibice Barcelony świętują zdobycie mistrzostwa Hiszpanii w roku 2013 na głównej ulicy miasta – La Ra

Kibice Barcelony świętują zdobycie mistrzostwa Hiszpanii w roku 2013 na głównej ulicy miasta – La Rambla

Foto: Christian Bertrand/Shutterstock

Nic tam nie działało – wspominał Johan Cruyff swoje początki jako trener Barcelony. Kiedy w 1988 roku wrócił na Camp Nou w nowej roli, Katalończycy nie mieli w gablocie ani jednego Pucharu Europy, a przez poprzednie ćwierć wieku tylko dwa razy cieszyli się z mistrzostwa Hiszpanii.

Trzy dekady później każdy młody chłopak marzył o grze w Barcelonie, a widniejące na trybunach Camp Nou motto „Mes que un club” („Więcej niż klub”) stało się jednym z najbardziej znanych sloganów nie tylko w świecie sportu, choć zostało wymyślone w czasach, gdy Barca brzydziła się komercją. Co tak naprawdę kryje się za tym stwierdzeniem?

Pozostało 97% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach