Spiskowa puszka pandory

Śmieszą mnie ludzie, którzy z pozycji oświeconych odrzucają wszystkie teorie spiskowe. Ma to udowodnić ich wyższość nad „ciemnym ludem". Problem w tym, że spiski istnieją. Jeśli ktoś nie wierzy, niech przyjrzy się choćby biografii Lenina. Przywódca bolszewików naprawdę zawiązał sprzysiężenie z agentami pruskiego wywiadu, by obalić carat.

Publikacja: 27.05.2022 17:00

Spiskowa puszka pandory

Foto: materiały prasowe

Oczywiście, większość spisków jest tworem imaginacji wyznawców konspiracjonizmu, ale jakże to jest barwne! Dlatego Hollywood, który rozumie, na czym można zarobić, tworzy dziesiątki własnych teorii.

W naszej popkulturze spiski pojawiają się rzadko. Tym bardziej cieszy, że Mariusz Staniszewski na takim właśnie koncepcie oparł swój „Kartel". Kryminalny debiut znanego dziennikarza jest ze wszech miar udany. Rzecz dobrze się czyta, zwroty akcji są zaskakujące, a tempo szybkie. Bez tego nie ma dobrej literatury sensacyjnej, ale żeby naprawdę zaabsorbować czytelnika bombardowanego setkami fabuł, trzeba zaproponować coś jeszcze. W przypadku powieści Staniszewskiego jest to właśnie bardzo interesująca, piętrowa teoria spiskowa. A w zasadzie dwie.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich