Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: Nic o Ukrainie bez Ukrainy

Skoro zgadzamy się, że obecność w UE jest kwestią polskiej racji stanu, że zacieśnianie więzi z Europą jest dla nas korzystne, że chcemy być częścią silnej i zjednoczonej Wspólnoty, to zacznijmy traktować ją poważnie, z całym dobrodziejstwem inwentarza i wprowadźmy w końcu europejskie standardy życia nad Wisłą - mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Lewicy.

Publikacja: 25.03.2022 17:00

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: Nic o Ukrainie bez Ukrainy

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Plus Minus: 24 lutego to koniec lewicy, jaką znamy?

To przede wszystkim koniec polityki, jaką znamy – bieżącej, skupionej na tu i teraz. Rosyjska agresja sprawiła, że dużo silniejszy stał się związek między polityką wewnętrzną a międzynarodową. Ale dla Lewicy to nie jest rewolucyjna zmiana: nasze cele się nie zmieniają, a wręcz zyskują na znaczeniu. Zmienić się może nieco droga dotarcia do nich. Np. okiełznanie katastrofy klimatycznej i sprawiedliwa transformacja energetyczna będą wymagać innych niż do tej pory działań, ale stają się jeszcze pilniejsze, bo dochodzi konieczność uniezależnienia się od importu paliw kopalnych z Rosji.

Pozostało 97% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich