Aktualizacja: 20.03.2022 15:28 Publikacja: 18.03.2022 17:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Zawsze na koniec zostawała konfrontacja z poglądami Samuela Huntingtona, klasyczny spór z końca lat 90. o to, co nas czeka. I mimo że Huntington wydawał nam się bliższy, bo miał coś z Koniecznego, coś z naszych przesądów, coś z narodowej psychologii, rzeczywistość zdawała się rozkwitać, błyszczeć w świetle racjonalnych na skroś globalizacji, modernizacji czy cyfryzacji. Jasne było, że drugim dnem tej rzeki cywilizacyjnego optymizmu płynęło pulsujące ludzkie szaleństwo, ale wydawało się, że wybija studzienki w ulicach odległych miast. W Syrii, Sierra Leone, Birmie czy Mali. U nas, jak zapowiedział Fukuyama, miał być spokój. I był, bo przecież służy ludziom, kreuje warunki do rozwoju, postępu. Diabeł chorych ideologii to przesąd. Zastąpiły go logika i racjonalizm.
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas