Kiedy milczenie pacyfistów staje się kompromitacją

Na tle zdecydowanego potępienia rosyjskiej agresji na Ukrainę przez wiele gwiazd, milczenie orędowników pokoju – Boba Dylana i Bono – bulwersuje, a Roger Waters zasłużył już być może na miano „użytecznego idioty".

Aktualizacja: 20.03.2022 15:37 Publikacja: 11.03.2022 16:00

Roger Waters nie potępił inwazji na Ukrainę. W styczniu 2022 zadeklarował się jako zwolennik Putina,

Roger Waters nie potępił inwazji na Ukrainę. W styczniu 2022 zadeklarował się jako zwolennik Putina, a wcześniej poparł zajęcie Krymu

Foto: Getty Images

Gwiazdy rocka przyzwyczaiły nas do walki o pokój, potępiania przemocy i agresji, w czym decydującą rolę odegrało ich hipisowskie, pacyfistyczne dziedzictwo. Choć można przecież sięgnąć dalej: już w antyku twórcy przeciwstawiali się wojnie.

Pamiętamy więc gwiazdy rocka z czasów wojny w Wietnamie, gdy protestowały przeciwko działaniom Ameryki, co nie zmyliło wszakże współczesnego rosyjskiego rapera Oxiiimirona: sprzeciwiając się wojnie w Ukrainie, przypomina, że wojnę w Wietnamie sprowokowali komuniści.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji