Krwawa historia Osmanów

Osmanowie do kultury masowej wkroczyli za sprawą serialu. I słusznie: ich losy były równie zagmatwane, poczynania tak samo krwawe – ale tło wydarzeń i dworska oprawa o wiele bardziej barwne niż w dawnej Europie.

Aktualizacja: 04.09.2016 19:26 Publikacja: 01.09.2016 15:50

Gdyby monarchia wciąż istniała, jesienią 2009 roku Turcy opłakiwaliby 43. sułtana. Pogrzeb Ertugrula Osmana miał oprawę królewską i przyciągnął tysiące ludzi

Foto: AFP/MUSTAFA OZER

Turyści w sułtańskim pałacu Dolmabahce w Stambule w ogóle nie zwrócili uwagi na starszego pana, który pewnego dnia dołączył do grupy zwiedzających. Nikomu z nich nie przyszło nawet do głowy, że gdyby nie zniesienie sułtanatu i ustanowienie republiki, człowiek ów byłby najważniejszym mieszkańcem nie tylko pałacu, ale i całej Turcji – sułtanem, rządzącym jako Ertugrul II lub Osman V?

Pozostało jeszcze 97% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu