Aktualizacja: 14.01.2021 16:50 Publikacja: 15.01.2021 18:00
Foto: USA
W obu tych stanowiskach jest ziarno prawdy, ale prawda nie leży pośrodku. Nie zrozumiemy istoty tego, co się stało, jeśli nie odpowiemy sobie na pytanie, czym są dziś media społecznościowe. Pojęcie „media społecznościowe" jest zresztą mylące, bo kojarzy się z tradycyjnymi mediami, w których ściśle określony jest podział na nadawców i odbiorców. Natomiast pełna interaktywność, którą umożliwiają platformy społecznościowe, sprawiła, że każdy jest odbiorcą i każdy też może być nadawcą. Jest to charakterystyczna cecha samego internetu – wielkiego medium, o którego istocie stanowi krążenie danych. A zatem medium staje się każda strona internetowa, każdy urząd czy firma mające swą witrynę i nawet każde konto w mediach społecznościowych staje się nadawcą w tym nieustannym obiegu komunikacyjnym.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas