Sieczkowski: Zmiana czasu

Kilkanaście lat temu korzystałem z pewnej zagranicznej sieci usługowej. Przyjechałem do nich kiedyś 3 maja. Pracowali i obsłużyli.

Publikacja: 29.12.2016 11:51

Sieczkowski: Zmiana czasu

Foto: archiwum prywatne

Kilka tygodni później podczas kolejnej wizyty okazało się, że czegoś nie mogą zrobić. Najbliższy termin, w którym mógłbym przyjechać, wypadał 14 lipca.

– Przepraszam, ale tego dnia mamy wolne – usłyszałem. – To jest święto.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Kubi”: Samuraje, których nie chcielibyście poznać
Plus Minus
„Szabla”: Psy i Pitbulle z Belgradu
Plus Minus
„Miasto skazane i inne utwory”: Skażeni złem
Plus Minus
„Sniper Elite: Resistance”: Strzelec we francuskiej winnicy
Plus Minus
„Zagubieni w czasie”: Obsesja reinkarnacji