Tomasz Siemoniak: Łatwiej się przyjaźnić, będąc w opozycji

SLD przegrał przygnieciony własnymi aferami, my przegraliśmy sami przez siebie i pewnie PiS też przegra z powodu własnych słabości - mówi Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO.

Publikacja: 29.01.2021 18:00

Na pewno dla Schetyny było przykre, że został odwołany w kontekście afery hazardowej, ale ta gorzka

Na pewno dla Schetyny było przykre, że został odwołany w kontekście afery hazardowej, ale ta gorzka lekcja zbudowała w nim przez lata samodzielnego lidera – mówi Tomasz Siemoniak (z lewej)

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Plus Minus: Przeszedł pan szlak bojowy liberałów – od Kongresu Liberalno-Demokratycznego do Platformy Obywatelskiej, której jest pan dziś wiceprzewodniczącym. Co młodego człowieka przyciągnęło do KLD w latach 90.?

To była naturalna ścieżka dla studenta SGPiS i zarazem działacza NZS, które było organizacją szalenie rozpolitykowaną. Byliśmy zafascynowani liberalizmem, książkami Janusza Lewandowskiego, Miltona Friedmana i przekonani, że Polska powinna iść drogą wolnego rynku oraz prywatnej własności. Poza tym tamta scena polityczna była inna niż dzisiejsza. KLD i Porozumienie Centrum, pierwsza partia Jarosława Kaczyńskiego, tworzyły jedno środowisko, które popierało Lecha Wałęsę w wyborach 1990 roku. Adam Glapiński, obecny prezes NBP, był członkiem KLD. Nie mieliśmy wtedy poczucia, że bracia Kaczyńscy są znacznie bardziej na prawo od nas.

Pozostało 96% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach