Szkliwione figurki SS-manów powstawały pod osobistym nadzorem Himmlera

Himmler: naprawdę nie życzę sobie irytacji z powodu jednej z niewielu rzeczy, które sprawiają mi przyjemność.

Aktualizacja: 14.01.2017 06:06 Publikacja: 13.01.2017 00:00

Filigranowe figurki w służbie umacniania niemieckości oraz poprawiania nastroju Führera. Urodzinowy prezent Himmlera dla Hitlera, kwiecień 1944.

Foto: Bayerische Staatsbibliothek

Historia zaczyna się w roku 1935 na Lindenstrasse 8 w Allach, przedmieściu Monachium na północny zachód od miasta, od trzech zdeklarowanych członków SS. To malarz Franz Nagy, rzeźbiarz Theodor Kärner i artysta Karl Diebitsch. Budują fabryczkę przylegającą do podmiejskiej willi. Ich plan to stworzenie porcelany godnej partii.

Plan szybko dociera do Heinricha Himmlera, który aranżuje istotny zastrzyk kapitału w wysokości czterdziestu pięciu tysięcy reichsmarek ze swojego osobistego biura. Powstaje PMA, Porzellan-Manufaktur Allach. Himmler wierzy w dewizę „sztuka w każdym niemieckim domu", ale „przede wszystkim w domach moich SS-manów".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów