Dobiecki: Nowe szaty prezydenta

Im bliżej wyborów, w których już nie wystartuje (czyli ich nie wygra, ale też nie przegra), tym bardziej Francois Hollande zadbany.

Aktualizacja: 02.04.2017 06:56 Publikacja: 02.04.2017 00:01

Dobiecki: Nowe szaty prezydenta

Foto: AFP

Koniec złej prezydencji, początek dobrej prezencji. Szczuplejszy, ma dizajnerskie okulary i wreszcie porządnie zawiązany krawat. Chyba farbuje włosy. Nicolas Sarkozy, jego rówieśnik i poprzednik na szczycie władzy, siwieje, a odchodzący prezydent – wręcz przeciwnie. Hollande się wylaszczył, ocenia znajoma. Dla kogo, skoro swojego „ludu lewicy" już nie uwiedzie? Może dla Europy, chociaż wypada brać pod uwagę i inne imiona żeńskie. Tak czy inaczej, tracąc (urząd) Hollande coś jednak zyskuje (tzw. look). Dla Francji jego wyborczy walkower stratą nie jest. Zysk będzie zależał od następcy lub następczyni. Oni też dbają o styl i fason. Ale bywają postrzegani niekoniecznie tak, jakby sobie tego życzyli.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach