Syzyfowe prace

Palm Springs to niewielkie miasto położone w południowej Kalifornii, na wschód od Los Angeles. Swego czasu uchodziło nawet za najbardziej ekskluzywną i najdroższą miejscowość w USA, wabiąc bogatą klientelę gorącym latem i łagodną zimą. Raczej nie z tego powodu to właśnie tam Max Barbakow postanowił zawiązać akcję swojego fabularnego debiutu. Zdawać by się mogło, że w znacznie większym stopniu zainteresowała go dwuznaczna symbolika otaczającej kurort pustyni, przywołującej skojarzenia zarówno z bezgraniczną wolnością, jak i niewolą. To teren, na którym łatwo się zgubić i rozpocząć wieczną tułaczkę prowadzącą do śmierci, ale jednocześnie – obszar pozwalający odnaleźć drogę i powrócić do żywych.

Publikacja: 12.02.2021 18:00

Syzyfowe prace

Foto: materiały prasowe

Doświadcza tego uwięziony w tym przedpieklu, dosłownie i w przenośni, Nyles (Andy Samberg), główny bohater „Palm Springs" (2020). „Dzisiaj jest dzisiaj. Było także wczoraj i będzie też jutro" – mówi w jednej ze scen. Mężczyzna utknął w pętli czasu i każdego dnia jest zaciągany przez swoją dziewczynę na wesele jej znajomych. Gdy widz poznaje Nylesa, ten przeżył już najpewniej tysiące takich dni, co wyjaśnia, dlaczego w ogóle nie dba o konwenanse (na uroczystość ubiera się w szorty i hawajską koszulę, a w trakcie ceremonii perfidnie wypija kilka piw). W krytycznym punkcie wieczoru oswobadza druhnę Sarę (Cristin Milioti), zbyt nietrzeźwą, by wygłosić toast, a następnie zabiera ją w intymne miejsce, by tam uprawiać z nią seks. Ma wprawę – musiał ją podrywać w ten sposób niezliczoną ilość razy. Następnego dnia wszystko zaczyna się od nowa, z tą zasadniczą różnicą, że okazuje się, że dziewczyna też trafiła do pętli.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach