Ale tato, jak ja się napatrzę, tak dobrze, i w nocy się przyśni, to jej tak nienawidzę, że strach" – tłumaczył młody Witia Pawlak ojcu swoje grzeszne zainteresowanie córką Kargula. Czasami mam wrażenie, że podobne zjawisko występuje na polskiej prawicy w stosunku do gejów i lesbijek. Nie tylko widzą ich wszędzie, ale też wszędzie ich szukają. Sama mam Netfliksa, ale gdyby nie poseł Bortniczuk, nawet bym nie wiedziała, że jest tam osobny dział poświęcony „lesbijkom et consortes", bo nigdy nie czułam potrzeby, żeby „wpisać w przeglądarkę". Zapewne tak jak większość abonentów, która w telewizji szuka dobrych filmów, a nie cudzych grzechów, na które będzie się można tak dobrze napatrzeć, żeby jeszcze mocniej nienawidzić.