Tekken 7, czyli bijatyka sentymentalna

To prawdziwa legenda. Cykl, który pomógł odnieść spektakularny sukces pierwszym konsolom firmy Sony i wpędził posiadaczy pecetów w koszmarne kompleksy. Choć ich komputery sporo kosztowały, mogli jedynie pomarzyć o tak efektownych, dynamicznych bijatykach.

Publikacja: 23.06.2017 18:00

„Tekken 7", Bandai Namco, PC, PS4, XOne

„Tekken 7", Bandai Namco, PC, PS4, XOne

Foto: Rzeczpospolita

Od tego czasu minęło jednak 20 długich lat. „Tekken" sporo w tym czasie stracił. Współcześni gracze chętniej sięgają po „Mortal Kombat" czy „Injustice". Obie serie rozwijają się w sposób harmonijny i gwarantują doskonałą zabawę. A najnowszy „Tekken"? To wciąż bardzo dobra gra, ale z powodu kilku nierozważnych decyzji nie wszystkim przypadnie do gustu. Najbardziej zadowoleni będą z niej ci, którzy na poprzednich odsłonach zjedli zęby. Ich nie odstraszy wysoki poziom trudności oraz banalny, mało oryginalny scenariusz.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów