Maria Curie-Skłodowska i Piotr Curie: wyjątkowe małżeństwo noblistów

Intryga francuskich uczonych omal nie pozbawiła Marii Skłodowskiej-Curie pierwszej Nagrody Nobla. Bez pomocy męża nie byłaby w stanie przebić się w nieprzychylnym kobietom środowisku.

Aktualizacja: 26.11.2017 09:44 Publikacja: 25.11.2017 23:01

Małżeństwo państwa Curie spaja miłość i naukowa pasja, które łączą się w harmonijną całość. Choć mał

Małżeństwo państwa Curie spaja miłość i naukowa pasja, które łączą się w harmonijną całość. Choć małżonkowie bardzo się różnią charakterami.

Foto: AFP, Jacques Boyer

Niedawno minęło 150. lat od urodzin Marii Skłodowskiej. Przyszła na świat 7 listopada 1867 r. w Warszawie jako piąte i ostatnie dziecko w znanej rodzinie nauczycielskiej. Po studiach we Francji zamierzała wrócić do Polski. Latem 1894 r. jako świeżo upieczona absolwentka Sorbony udaje się na Uniwersytet Jagielloński z nadzieją otrzymania pracy w laboratorium fizycznym. Ma dwa licencjaty: z nauk ścisłych z pierwszą lokatą, z matematyki z drugą. Kierujący katedrą profesor August Witkowski gratuluje jej znakomitych dyplomów, lecz w kwestii pracy bezradnie rozkłada ręce: duża część profesorskiego grona generalnie jest przeciwna przyjmowaniu kobiet na studia, więc tym bardziej nie zgodzi się na zatrudnienie kobiety. Przyszła noblistka opuszcza uniwersytet z płaczem i wraca do Paryża, ku radości zakochanego Piotra Curie. 25 lipca następnego roku 27-letnia Maria i 35-letni Piotr biorą ślub w merostwie podparyskiej miejscowości Sceaux, gdzie mieszka rodzina Curie.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem