Kataryna: Gdzie są granice pięknoduchostwa

Janina Ochojska: „Użycie armatek wodnych na migrantów, którzy nie mają się gdzie osuszyć, grozi śmiercią z powodu zamarznięcia. Obciąży ona Straż Graniczną i Mariusza Kamińskiego. Tragedia na granicy została wywołana przez Wasze błędy w zarządzaniu tą sytuacją. Ogarnijcie się. Można jeszcze coś zrobić".

Publikacja: 19.11.2021 16:00

Janina Ochojska

Janina Ochojska

Foto: EP, materiały prasowe

To odpowiedź na informację, że policja użyła armatek wodnych do rozpędzenia migrantów obrzucających kamieniami polskich funkcjonariuszy, pełniących służbę na granicy. Już wtedy było wiadomo, że sporo takich kamieni – niektóre wystrzeliwane z procy – trafiło celu, a jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala z pękniętą czaszką. Bo stał na posterunku i wykonywał rozkazy, które zresztą wcale nie były nadużyciem siły. W czasach rządów Platformy Oburzonych w podobnych sytuacjach wysyłano funkcjonariuszy z bronią gładkolufową. Ale to byli polscy związkowcy, więc nie bolało tak bardzo jak to, że od wody z armatki bandyci napadający na polskich żołnierzy przemokli i będzie im zimno. Jak mi jest z tego powodu bardzo wszystko jedno...

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta