Wina Mazurka: Dobre, bo młode

A więc jest, już przybyło! Od czwartku fani na całym świecie cieszą się beaujolais nouveau 2021. I gdy jedni z uśmiechem na ustach popijają młode wino, to drudzy odwracają z niesmakiem wzrok i zżymają się na to komercyjne święto. A poza tym co to za słabizna, sarkają.

Aktualizacja: 07.12.2021 15:34 Publikacja: 19.11.2021 16:00

Picie wina w winnicy

Picie wina w winnicy

Foto: materiały prasowe

No właśnie, co to właściwie jest? Encyklopedycznie rzecz ujmując, to młodziutkie czerwone wino z Burgundii. Robi się je ze szczepu gamay dającego soczyste, bardzo owocowe, lekkie wina, które nie nadają się ani do beczkowania, ani do przechowywania. Jasne, są tacy, którzy tym encyklopedycznym wpisom zadają kłam, ba, całkiem niezłe wina z apelacji Beaujolais AOC można kupić przez cały rok, ale świat wariuje na ich punkcie tylko w trzeci czwartek listopada, kiedy do restauracji i sklepów trafia najnowszy rocznik. Początek zabawy sięga XIX wieku, kiedy w wielu francuskich gminach świętowano pojawienie się vin de primeur, czyli świeżego wina. Ot, takie winiarskie dożynki.

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Plus Minus
„Arcane”: Animowana apokalipsa
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku