Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 28.04.2025 11:29 Publikacja: 22.10.2021 16:00
Kataryna: Lektura stenogramów z prac komisji Suskiego mówi o dzisiejszej Polsce dużo więcej, niż chciałabym wiedzieć
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Przytaczam uchwałę autorstwa ówczesnego marszałka Marka Kuchcińskiego przyjętą przez aklamację pięć lat temu, z okazji 40. rocznicy powstania KOR, bo wszystko wskazuje na to, że politycy nawet w kwestii tego, jak uczcić bohaterów sprzed 45 lat, nie umieją dojść do porozumienia i rocznica obyła się bez oficjalnego upamiętnienia jej przez Sejm. I chyba dobrze, zważywszy na to, jak wyglądałaby debata nad uchwałą w wersji przyjętej przez sejmową komisję pod przewodnictwem Suskiego, która do i tak już niestrawnego i kontrowersyjnego tekstu dodała poprawkę Konfederacji o mocno obraźliwej dla fetowanych bohaterów treści. „Należy przy tym nadmienić, że żywy opór znacznej części Polaków budzi postawa części działaczy KOR, którzy poszli na układy z komunistami, skutkujące faktyczną bezkarnością wielu przedstawicieli reżimu po roku 1989" – taką uwagę udało się wcisnąć do uchwały Konfederatom i w takiej formie ostatecznie trafiła do Sejmu. Pozostaje mieć nadzieję, że i tak już mocno spóźniona przez poselskie kłótnie ostatecznie trafi do kosza, bo jest potrzebna wyłącznie tym, którzy próbują nią załatwiać bieżące polityczne interesy. Lektura stenogramów z prac komisji Suskiego mówi o dzisiejszej Polsce dużo więcej, niż chciałabym wiedzieć. Daliśmy się podzielić w każdej kwestii.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas