Tymoszenko, Poroszenko, Wakarczuk. Bój o fotel prezydenta Ukrainy już się zaczął

Choć do wyborów prezydenckich na Ukrainie pozostał niecały rok, atmosfera polityczna w Kijowie gęstnieje. Swój start zapowiedziała już Julia Tymoszenko. Pozycja Petra Poroszenki nieustannie słabnie. Jednocześnie aż 40 proc. Ukraińców nadal nie wie, na kogo zagłosuje.

Aktualizacja: 05.08.2018 16:22 Publikacja: 04.08.2018 00:01

Nowy pomysł Julii Tymoszenko na sprawowanie władzy ma się sprowadzać do jak największego zaangażowan

Nowy pomysł Julii Tymoszenko na sprawowanie władzy ma się sprowadzać do jak największego zaangażowania obywateli w procesy decyzyjne, co otwierałoby wrota do polityki nowym ludziom. Na zdjęciu podczas forum „Nowy kierunek Ukrainy” w czerwcu 2018 r.

Foto: Reuters/Forum

Ponad dwie godziny bez najmniejszej przerwy. Tyle przemawiała na konwencji otwierającej jej kampanię wyborczą Julia Tymoszenko. Niewielu jest na Ukrainie polityków, którzy byliby w stanie tak dobrze znieść fizycznie długie publiczne wystąpienie. Była ukraińska premier tym razem wystąpiła z rozpuszczonymi włosami, w eleganckich okularach i gustownej garsonce. To, co wszystkich zaskoczyło najbardziej, nie było jednak związane ze zmianą jej wyglądu (do tego Ukraińcy zdążyli się już przyzwyczaić), ale z inną niż zazwyczaj retoryką, którą wykorzystała.

Pozostało 96% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Rafael Nadal. Nikt tak pięknie nie cierpiał
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Straszne skutki wyłączenia telewizora
Plus Minus
Jan Bończa-Szabłowski: Potępienie Fausta
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zemsta cudu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Anora” jak dawne zwariowane komedie, ale bez autocenzury