Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 11.01.2015 09:42 Publikacja: 11.01.2015 01:00
Małgorzata Fuszara (po lewej) – zabiera głos na konferencji prasowej Polskiego Stowarzyszenia Feministycznego w roku 1994
Foto: PAP, Adam Urbanek
Minister ds. równości chce dać dzieciom edukację seksualną i dostęp do ginekologów. To sygnał do ataku czy tylko chwilowe przebudzenie?
W biurze prof. Małgorzaty Fuszary trudno nie wyczuć bojowej atmosfery. Minister, zawsze chętna do rozmowy z dziennikarzami, od kilku tygodni nie odbiera telefonu. Gdy próbuję umówić się z nią za pośrednictwem biura, dostaję termin w okolicach sylwestra. – Ostatnie dni były szalone – mówi prof. Fuszara, gdy w końcu przekraczam podwójne drzwi jej okazałego gabinetu w Kancelarii Premiera przy warszawskich Alejach Ujazdowskich. Przekłada stos papierów leżący na biurku, by zrobić miejsce na dyktafon.
Nowym szefem rządu najpotężniejszego państwa UE zostanie za kilkanaście dni niemal na pewno Friedrich Merz. Choć...
Utrzymać dystans od zrośniętego z religią populizmu, bronić otwartości wobec migrantów i uchodźców, uniknąć schi...
Czy Ameryka w wielobiegunowym świecie może być jeszcze hegemonem? Aby przewodzić, konieczne jest oferowanie inny...
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas