Cicha rewolucjonistka - sylwetka Małgorzaty Fuszary

Z Małgorzatą Fuszarą szczególnie dużo nadziei wiążą organizacje gejowskie. To one najgłośniej biły brawo, gdy w ubiegłym roku została pełnomocniczką ds. równego traktowania.

Aktualizacja: 11.01.2015 09:42 Publikacja: 11.01.2015 01:00

Małgorzata Fuszara (po lewej) – zabiera głos na konferencji prasowej Polskiego Stowarzyszenia Femini

Małgorzata Fuszara (po lewej) – zabiera głos na konferencji prasowej Polskiego Stowarzyszenia Feministycznego w roku 1994

Foto: PAP, Adam Urbanek

Minister ds. równości chce dać dzieciom edukację seksualną i dostęp do ginekologów. To sygnał do ataku czy tylko chwilowe przebudzenie?

W biurze prof. Małgorzaty Fuszary trudno nie wyczuć bojowej atmosfery. Minister, zawsze chętna do rozmowy z dziennikarzami, od kilku tygodni nie odbiera telefonu. Gdy próbuję umówić się z nią za pośrednictwem biura, dostaję termin w okolicach sylwestra. – Ostatnie dni były szalone – mówi prof. Fuszara, gdy w końcu przekraczam podwójne drzwi jej okazałego gabinetu w Kancelarii Premiera przy warszawskich Alejach Ujazdowskich. Przekłada stos papierów leżący na biurku, by zrobić miejsce na dyktafon.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Jakim kanclerzem będzie Friedrich Merz? Angela Merkel do końca kopała pod nim dołki
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Jakiego papieża potrzebuje Kościół
Plus Minus
Jacek Chwedoruk: Donald Trump chce walczyć z dwoma megatrendami
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią