Kamil Glik od ojca alkoholika po uwielbienie w Torino i Monaco

Turyńczycy pokochali go za charakter, poświęcenie, fantastyczną grę w obronie i skuteczność. Zanim we Francji stał się „polską skałą", Kamil Glik był już zarówno cudownym dzieckiem, jak i zmarnowanym talentem polskiej piłki.

Aktualizacja: 26.02.2017 18:29 Publikacja: 24.02.2017 16:00

Kamil Glik od ojca alkoholika po uwielbienie w Torino i Monaco

Foto: AFP

Monaco rzuciło wyzwanie napędzanemu przez katarskie pieniądze Paris Saint – Germain, dla którego rywalizacja w lidze miała być tylko przykrym obowiązkiem, w przerwach między próbami podboju Europy. W zeszłym sezonie ekipa ze stolicy Francji wygrała ligę już w kwietniu, a końcówka sezonu Ligue 1 to były dla niej wyłącznie sparingi.

Teraz to Monaco jest na pierwszym miejscu w tabeli, a ekipa z Księstwa bije rekordy skuteczności. Zawodnicy Leonardo Jardima zdobyli już 76 goli w lidze, o 26 więcej niż drugie w tabeli PSG. To lepszy wynik niż Barcelona (najbardziej bramkostrzelna w Hiszpanii), Napoli (we Włoszech), Liverpool i Manchester City w Anglii czy Bayern w Niemczech. Cztery z tych ligowych goli Monaco padły po uderzeniach Glika. Ale nie dlatego jest on uznawany za jeden z najważniejszych transferów do ligi francuskiej.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Zdumiewający popis Pameli Anderson. Recenzja filmu „The Last Showgirl”
Plus Minus
Współautorka podcastu „Niemcy w ruinie?”: Praca Ukraińców w Polsce budzi zachwyt AfD
Plus Minus
„Paradise” to jeden z najlepszych seriali dekady. Niespodzianka w ofercie Disney+
Plus Minus
Skok rozwojowy Niemiec rodzi pytania. Polityka wobec Rosji budziła zastrzeżenia
Plus Minus
Oksana Zabużko: Bezpieczeństwo Ukrainy? Jestem za koncepcją Mazepy. Od Waregów po Greków