Tomasz Terlikowski: Walczę o dobry świat dla moich córek

Jestem miłośnikiem kobiet. Konkretnie czterech, z którymi mieszkam (żona i córki), mojej mamy, moich babć, a także dziesiątek kobiet, z którymi współpracuję. Uważam, że kobiecość jest czymś absolutnie niezwykłym i właśnie dlatego walczę o to, by obronić ją przed feministyczną rewolucją.

Aktualizacja: 10.03.2017 14:12 Publikacja: 09.03.2017 09:02

Tomasz Terlikowski: Walczę o dobry świat dla moich córek

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Mam trzy córki (i dwóch synów) i chcę je chronić przed tym, co proponuje światu feministyczna rewolucja. Propozycja ta niszczy kobiecość, odbiera godność i skazuje kobiety na wieczną frustrację i cierpienie. Przesadzam? Otóż nie! Co bowiem proponują kobietom feministki?

1. Aborcję. A ta nie tylko zabija dziesiątki milionów kobiet rocznie (zapewne znacznie ponad połowa zabijanych dzieci to właśnie dziewczynki), ale także niszczy życie psychiczne, fizyczne i duchowe innych. Setki milionów kobiet całe życie zmaga się z jej skutkami, cierpi z powodu swojego wyboru, nie potrafi się pozbierać, a nawet popełnia samobójstwo. Wrzask feministek nie może tego zmienić. A „ściana furii" jest tego smutnym potwierdzeniem.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów