Niepełny Sąd Najwyższy podgrzewa spór - komentuje Marek Domagalski

Byłoby dobrze, gdyby 64 „starych" sędziów SN uchwaliło możliwą do zaakceptowania zasadę prawną, jak wdrażać wyrok Luksemburga i pogodzić starych sędziów z nowymi. Ale niedopuszczenie do sprawy tych drugich szanse zmniejsza.

Aktualizacja: 21.01.2020 14:09 Publikacja: 21.01.2020 02:00

Niepełny Sąd Najwyższy podgrzewa spór - komentuje Marek Domagalski

Foto: Adobe Stock

Nie traćmy nadziei przed ogłoszeniem uchwały trzech starych izb SN, że uda się zaprowadzić w sądach względny pokój, a przynajmniej wytyczyć drogę do tego celu. Starzy sędziowie mogliby przyjąć uchwałę z grubsza podobną do tej podjętej 8 stycznia przez siedmiu sędziów nowej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, którzy – tak to rozumiem – potwierdzili za TSUE, że można badać procedurę wyłaniania kandydatów na sędziów przed nową KRS. Choć z ograniczeniami, i zakazem ruszenia już dokonanych sędziowskich nominacji – niezależnie, z jakiej epoki pochodzą – i wyroków wydanych przez tych sędziów.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Chcesz pokoju, szykuj się do wojny... ale mądrze
Opinie Prawne
Mariusz Ulman: Co zrobić z neosędziami, czyli jednak muchomorki, słoneczka i żabki
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Sezon partnerstwa fiskusa z podatnikiem to sezon wyborczy
Opinie Prawne
Pietryga: Tusk nie zatrzyma globalizacji, ale Chińczyków i Turków zatrzymać może
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sztab Rafała Trzaskowskiego wszedł na minę