Jacek Trela: Politycy w Trybunale Konstytucyjnym

Prawo wspólnotowe i TSUE stoją wyłącznie na straży pryncypiów, pośród których jest zasada państwa prawnego gwarantowana przez niezależność sądów.

Aktualizacja: 01.09.2021 20:03 Publikacja: 20.07.2021 07:57

Sędzia TK Stanisław Piotrowicz

Sędzia TK Stanisław Piotrowicz

Foto: Trybunał Konstytucyjny

Ubiegły tydzień obfitował w wydarzenia niezwykle ważne dla jakości członkostwa Polski w Unii Europejskiej oraz w ogóle obecności Polski w Unii. Oto bowiem Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał wniosek premiera Morawieckiego z kwietnia tego roku, który sprowadzał się do pytania o zgodność z Konstytucją RP zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej. Wniosek premiera musi budzić zdziwienie już u studentów trzeciego roku prawa, którzy w programie nauczania mają prawo międzynarodowe publiczne, a wcześniej poznali już prawo konstytucyjne. Wiedzą też, że Trybunał Konstytucyjny orzekł już – przy okazji badania zgodności traktatu akcesyjnego z Konstytucją RP – że o ile prawo wspólnotowe ma pierwszeństwo przed ustawami krajowymi, o tyle nie oznacza to, że ma automatycznie pierwszeństwo przed Konstytucją RP. W świetle tego orzeczenia zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego nie narusza pozycji Konstytucji RP.

Pozostało 86% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?