Wspaniały marsz. Powiedziałbym, byłby wspaniały. Bo był dzięki patriotyzmowi polskiej młodzieży. Tylko że doszło do wydarzeń, które muszą zostać wyjaśnione. Doszło do sytuacji, w której policja strzelała do ludzi. Strzelała do ludzi, choć to Antifa zaatakowała polskich patriotów – oświadczył poseł Macierewicz, wiceprezes PiS. Zastanawiam się, czy uczestniczył w tym samym wydarzeniu, które mogliśmy wszyscy obserwować w środę na ulicach stolicy. Ów marsz, który miał być zmotoryzowany – a nie był, i który miał rzekomo być pokojowy – a znów nie był, o czym świadczą poszkodowani policjanci, reporterzy i zniszczone mienie. W skrócie: operacja się udała, pacjent zmarł.