Aktualizacja: 28.02.2021 19:59 Publikacja: 28.02.2021 19:59
Foto: Adobe Stock
Ledwie 28 miesięcy upłynęło od października 2017 r., gdy ministrowie ds. tajnych służb – Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik – prezentowali projekt ustawy o jawności życia publicznego, która poszerzała krąg urzędników zobowiązanych do ujawniania oświadczeń majątkowych, zobowiązywała do przejrzystości umów spółki Skarbu Państwa i innych korzystających z państwowych środków. Projekt nie dotarł nawet do Sejmu i dziś o jawności nikt już mówić nie chce. Przeciwnie: przed Trybunałem Konstytucyjnym staje wniosek I prezes Sądu Najwyższego, która uznała, że obywatele chcą wiedzieć za dużo. Jej zdaniem sąd czy urząd nie musi ujawniać, kto z jego pracowników korzysta ze służbowych samochodów, kart kredytowych czy parkingów.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas