Dać szansę przestępcy

Władze Unii Europejskiej zawsze sygnalizowały swoje weto przeciwko dożywotniej izolacji więziennej – przypomina publicysta „Polityki”

Publikacja: 12.08.2010 04:00

Dać szansę przestępcy

Foto: www.sxc.hu

W Niemczech toczy się wartka dyskusja, która podzieliła nie tylko środowiska prawnicze, ale i znacznie liczniejsze kręgi społeczne. O co idzie w tym gorącym sporze? Bagatela, o bezpieczeństwo każdego obywatela.

Oto w najbliższym czasie ma opuścić więzienia 200 najbardziej niebezpiecznych przestępców: morderców (w tym seryjnych), rabusiów, oszustów, włamywaczy. Towarzyszą temu nienawiść, bezsilność, przekonanie o słabości prawa.

Ustawodawstwo niemieckie i stanowcze stanowisko Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe podważył Europejski Trybunał Praw Człowieka. Nie zgadza się na przetrzymywanie najgroźniejszych nawet przestępców w nieskończoność, po odbyciu już kary i przy zastosowaniu specjalnych przepisów prewencyjnych, jeżeli prognoza kryminologiczna nie daje żadnych nadziei, a mają na swoim koncie co najmniej dwa przestępstwa.

Trybunał strasburski wytyka niemieckiemu ustawodawcy i prawu tego kraju, że w represji poszły dalej niż Trzecia Rzesza, ponieważ pozwalają stosować tę izolację także wobec nieletnich (już od 14 lat) i jeszcze nadają temu prawu moc wsteczną. Ten przytyk zabolał szczególnie obywateli RFN. Poza tym nierespektowanie wyroków Trybunału jest dla państwa kosztowne i w Europie niepraktykowane. W RFN przystąpiono więc do pospiesznego nowelizowania prawa.

Rozważane zmiany nie wywołują jednak entuzjazmu. Krytykują je zarówno środowisko naukowe, jak i związki zawodowe policjantów. Policja nie kryje, że nie jest w stanie upilnować uwolnionych, a ciągle niebezpiecznych. Nieliczne na razie przypadki zwolnień wymagają stałej obserwacji w dzień i w nocy. Za te dyżury trzeba policji dobrze płacić. Zwolnienia będą obciążeniem, któremu stróże prawa nie podołają.

Przez Europę przechodzi lęk przed zbrodnią i zbrodniarzami i żądanie rozwiązań najbardziej radykalnych. Najdłuższe internowanie w zakładzie karnym, jeżeli trzeba, dożywotnie – oto powtarzające się żądanie. W Niemczech i w Polsce rosną statystyki przestępstw przeciwko policjantom i strażnikom więziennym. Najnowszy numer „Policji” alarmuje, że po raz pierwszy od dziesiątków lat w Polsce zamordowano kuratora społecznego.

Władze Unii Europejskiej od początku sygnalizowały swoje weto przeciwko dożywotniej izolacji więziennej. Każdy musi mieć swą szansę – mówiono i pisano, tępiąc odmienne pomysły. Dlatego w państwach Unii kara dożywotniego więzienia sąsiaduje z prawem do przedterminowego zwolnienia w razie wymierzenia tej kary. Polska również nie obroniła przeciwnej zasady w swym kodeksie wykonawczym. Warto pamiętać o tym w związku z dyskusją w RFN i powracającymi w Unii pomysłami legislacyjnymi coraz to wyższych kar pozbawienia wolności.

W Niemczech toczy się wartka dyskusja, która podzieliła nie tylko środowiska prawnicze, ale i znacznie liczniejsze kręgi społeczne. O co idzie w tym gorącym sporze? Bagatela, o bezpieczeństwo każdego obywatela.

Oto w najbliższym czasie ma opuścić więzienia 200 najbardziej niebezpiecznych przestępców: morderców (w tym seryjnych), rabusiów, oszustów, włamywaczy. Towarzyszą temu nienawiść, bezsilność, przekonanie o słabości prawa.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Opinie Prawne
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Czy to kolejny zamach stanu?
Opinie Prawne
Marcin Wysocki: Czy celem jest zatopienie okrętu, który zapewnia ochronę nam wszystkim?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacja rozwodów na pół gwizdka
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzecznik generalny oligarchii unijnej
Opinie Prawne
Tomasz Niewiadomski: Nie różnicujmy sytuacji konsumentów
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń