Czasy takie, że warto wiedzieć, czym jest triaż: to procedura medyczna stosowana w medycynie ratunkowej umożliwiająca segregację rannych w wypadku masowym w zależności od stopnia obrażeń oraz rokowań rannego. Obyśmy nie musieli doświadczyć tego na SOR, gdyby zaczęło brakować łóżek i respiratorów. Tymczasem w ciężkiej zapaści znów wkrótce może się znaleźć biznes, a przynajmniej część branż, zamknięta decyzją rządu.
Gdy wiosną nastała pierwsza fala pandemii, w ramach kolejnych tarcz antykryzysowych uruchomiono warte 60 mld zł wsparcie wypłacane przez Polski Fundusz Rozwoju. Skorzystało z niego 345 tys. mikro-, małych i średnich przedsiębiorców. Część firm wsparcia nie otrzymała, bo uznano, że nie spełniła kryteriów. Trafiły na czarną listę. Do dziś toczą się w tych sprawach spory, odwołania i reklamacje, co nie przeszkadza, by owa lista – jak właśnie podano – rozrosła się o kolejne 4 tys. podmiotów.
Czytaj także:
Tysiące firm wzięły pomoc, pierwsze już są kontrolowane
Nie dość tego: PFR zapowiedział, że skontroluje firmy, które pomoc dostały. Zbada, czy podały prawdę o swej sytuacji we wnioskach o wsparcie oraz to, czy wydały je zgodnie z przeznaczeniem. Pomóc ma specjalny algorytm utworzony we współpracy z CBA.