Aktualizacja: 17.06.2015 08:39 Publikacja: 17.06.2015 08:39
Tomasz Pietryga
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala
Od 1 lipca zmieniają się przepisy procedury karnej. Niedopuszczalne będzie badanie przez sąd dowodów zdobytych nielegalnie, tzw. owoców zatrutego drzewa. Oznacza to, że złodziej, który włamał się do domu i przypadkowo wszedł w posiadanie dowodu np. na poważną malwersację finansową, sam zostanie wprawdzie ukarany, ale uzyskany w ten sposób dowód na przestępstwo właściciela będzie miał już tylko wartość śmiecia.
Ustawodawca, który wprowadził ten przepis, pamięta zapewne traumę po posłance Beacie Sawickiej, która wzięła łapówkę, ale została w kontrowersyjnym wyroku uniewinniona. Leczenie traumy poszło jednak za daleko. Ustawodawca postawił na automatyzm, wrzucając wszystkie nielegalne dowody do jednego worka, stawiając szczelną tamę, „aby nigdy więcej Sawickiej...". Zabrakło mu jednak wyobraźni, gdyż teraz może dochodzić do sytuacji nie tylko absurdalnych (zamknięcia drogi do osądzenia poważnych przestępstw), ale wręcz niebezpiecznych dla wymiaru sprawiedliwości jako instytucji najwyższego zaufania.
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany dotyczące tej kwestii się powiodą. W...
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany rozprawienia się z sędziami nominowan...
Gdyby w takim tempie, jak zespół Brzoski dereguluje, można było reformować państwo, bylibyśmy największą potęgą...
Jeżeli politycy o tym nie pamiętają, to warto im przytoczyć niegdysiejszą wypowiedź Leszka Millera, że „nie rząd...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Niezależność prawnika nie jest dana raz na zawsze. Wymaga ciągłej troski, czujności i przeciwdziałania wszelkim...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas