Posłanka PiS Joanna Lichocka domaga się „zwrotu polskich lekarzy przebywających za granicą". Szanowna Pani, czasy się zmieniły! Lekarze mają swobodę wyboru miejsca pracy. Nic dziwnego, że z niej korzystają. Nie tak dawno dostali radę: niech jadą! To pojechali. A czemu do Niemiec? Bo dostają wyższe wynagrodzenie, możliwość zrobienia specjalizacji, przyzwoitą organizację pracy. Do tego zagraniczni pracodawcy cenią polskich lekarzy.
Dziwi też żądanie „zwrotu" lekarzy. Przecież siłą ich nie wzięli, nie zniewolili i do pracy za marne grosze nie zagonili. Sami pojechali. A jeśli mają wrócić, wystarczy im zaproponować podobne warunki pracy. I nie chodzi o to, by mówić, że wynagrodzenie jest podobne. Bo Niemcy płacą w euro.