Robert Gwiazdowski: W oczekiwaniu na zamach stanu

Pierwsze posiedzenia Sejmu i Senatu prezydent zwołuje na dzień przypadający w ciągu 30 dni od dnia wyborów. A co, jakby nie zwołał?

Publikacja: 26.10.2023 03:00

Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda

Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

PiS wyborów nie sfałszował, wojska na ulicę nie wyprowadził, jak wieszczyli niektórzy, i wszyscy żyją teraz tym, na kiedy prezydent zwoła pierwsze posiedzenie Sejmu i komu powierzy misję utworzenia rządu. Niektórzy jednak się mobilizują, snując przewidywania, że pisowski Sąd Najwyższy stwierdzić może nieważność wyborów albo że 11 listopada pisowskie bojówki rozpoczną zamieszki z użyciem flag i rac, które co roku na Marsz Niepodległości przynoszą.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne
Opinie Prawne
Piotr Młgosiek: Indywidualna weryfikacja neosędziów, czyli jaka?
Opinie Prawne
Pietryga: Czy repolonizacja zamówień stanie się faktem?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kryzys w TK połączył Przyłębską, Rzeplińskiego i Stępnia